Nie miałam dostępu do Internetu, do domu wróciłam dopiero dzisiaj - więc pora nadrobić zaległości. Ponieważ z powodu wyjazdu nie zdążyłam jeszcze kupić prezentów (dla rodziny i coś dla siebie ;-)), a obecne panuje przedświąteczny szał zakupowy, przygotowałam dla Was krótki wpis dotyczący zakupów ;-)
Zapraszam!
5 zasad : JAK OGRANICZYĆ ZAKUPY?
zasada nr 1
Często sprzątaj w szafie.
Jeśli masz sporo ubrań i łapiesz się na tym, że nie pamiętasz co znajduje się w Twojej szafie, staraj się co miesiąc wyjąć wszystko i ułożyć od nowa.
zasada nr 2
Poukładaj rzeczy według typów:
Ostatnio ułożyłam na oddzielnych półkach: bluzki i swetry, spódniczki, spodnie i jeansy, sukienki, bieliznę, odzież sportową. Pomogło w przygotowywaniu ubrań na kolejny dzień :)
zasada nr 3
Eliminacja "zakupowego szału" ;-)
Poproś o odłożenie w sklepie na pół godziny i przejdź się po galerii handlowej - może zobaczysz coś lepszego..albo minie chęć zakupu.
zasada nr 4
Zanim kupisz, zastanów się czy warto.
Czy dana rzecz się przyda? Z czym ją będziesz nosić? Warto postawić na basicowe ubrania dobrej jakości - kiedy to już mamy, wtedy można "poszaleć" z kolorami i krojami.
zasada nr 5
Czy w tym co chcesz kupić, wyglądasz kobieco?
W końcu większość z nas ubiera się nie tylko dla siebie... ale także dla panów :-)
Lubię bawić się modą, ale czy warto zaburzać swoje proporcje lub wybierać kolory,które do nas nie pasują tylko dlatego, że jest to akurat w modzie?
Zainteresowanym tematem zakupów polecam także ten filmik:
Na koniec chciałam Wam życzyć wesołych, rodzinnych Świąt! :-) :-*
Warto też pomyśleć, czy dana rzecz się u nas nie powtarza i czy pasuje do figury :)
OdpowiedzUsuń