Odkąd pamiętam, zawsze inspirowałam się kulturą Japonii i Chin. Dodatkowo zawsze były mi bardzo bliskie sztuki walki (stąd mój pierwszy czarny pas z Ju Jitsu ;)). Dlatego postanowiłam przygotować dla Was kilka wpisów o różnej tematyce, nawiązujących właśnie do tych krajów.
Na początek moja ulubiona sesja zdjęciowa Tomasza Gudzowatego - Shaolin (wiele lat temu kalendarz ze zdjęciami był dostępny wraz z magazynem Viva). Od tego czasu minęło wiele lat... ale zdjęcia cały czas mnie zachwycają :-)
Since I can remember, always I inspired by the culture of Japan and China. In addition, they were always very dear to me martial arts (so my first black belt of Ju Jitsu ;)). So I decided to prepare for you a few posts on various topics, referring precisely to these countries. At the beginning my favorite photoshoot Thomas Gudzowaty - Shaolin (many years ago a calendar with pictures was available, along with the polish magazine Viva). Since then, many years have passed... but the images always impress me :-)
Zapraszam do obejrzenia całego postu :)
Oj tak, mnie też zawsze w niejasny sposób przyciągała kultura dalekiego wschodu. Zdjęcia są niesamowite, bardzo klimatyczne. Mam nadzieję, ze uda mi się w przyszłości odwiedzić Japonię.
OdpowiedzUsuńhttp://brewilokwencja.blogspot.com