Witam Was!
Dzisiaj zdjęcia z mojego krótkiego pobytu we Wrocławiu.
A
w zestawie: pasujące prawie do wszystkiego półbuty z Wojas, spodenki z
wyprzedaży w H&M (10 zł;-)) oraz bluzka z H&M z mojej ulubionej
Garden Collection, której rękawy trochę przypominają skrzydła motyla. Od
razu skojarzyło mi się to z tytułem filmu, który ostatnio znalazłam w
szafce: "Efekt motyla". Całkiem fajna nazwa dla dzisiejszego zestawu ;-) I tak z ciekawości wyszukałam w google, czym
tak na prawdę jest ten tytułowy efekt. Okazało się, że to nie tylko
tytuł filmu, ale także pojęcie psychologiczne. Dokładny opis
znajdziecie w kolejnym poście :-)
Ostatni rok był dla mnie bardzo pracowity. W końcu w wakacje nadszedł czas na chwilę wytchnienia i na opracowanie celów na najbliższe 2-3 lata. Ne było łatwo. W głowie miałam totalny chaos... ale w efekcie ustaliłam plan :-) Będzie jeszcze bardziej pracowicie i mam nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli.
Zdjęcia zrobiłam podczas weekendu spędzonego w moim ulubionym mieście. Trzy dni, właściwie bez Internetu, rzadko zaglądając do komórki, bez spoglądania na zegarek... Polecam każdemu, kto chce chociaż na chwilę oderwać się od codzienności. :-)
English version below photos.
Today, pictures of my short stay in Wroclaw.
And
included: shoes (Wojas), shorts from sales
in H&M and blouse from my favorite H&M Garden Collection, with the sleeves a little like butterfly wings. Immediately I recognized me as the title of the film, which recently found in a cupboard: "The Butterfly Effect". A pretty name for a set of today ;-) And just out of curiosity I searched in google, which in fact is the title effect. It turned out that it was not only the title of the film, but also a psychological concept. The exact description can be found in the next post :-)
Last year was very busy for me. At the end of the holiday time it has come for respite and to prepare goals for the next 2-3 years. In my head I was total chaos ... but finally I fixed plan will be even busier and I hope that everything goes my way. :-)
Photos taken during a weekend spent in my favorite city. Three
days, without the Internet, without phone and sms,
without looking at his watch ... I recommend to anyone who wants even
for a moment to break away from everyday life. :-)
- blouse - H&M Garden Collection
- shorts - H&M
- shoes - Wojas
:-)
super zdjęcia pięknie tam jest! fajny letni look :) u mnie pożeganie wakacji zapraszam
OdpowiedzUsuńwww.adrianaemfashion.blogspot.co.uk
Świetna, dziewczęca stylizacja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))
piękne zdjęcia :) ślicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńfajne spodenki :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie -> KLIK :)
pięknie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/
Nie wierzę że te spodenki kosztowały tylko 10!!! Są świetne:)
OdpowiedzUsuńsuper look :) idealnie wygląda w świetle tego pięknego parku, który widnieje za Tobą :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuch a stunning post--lovvve those jungle shorts! And what a magical garden!!! WOWOOW!!! Beautiful!
OdpowiedzUsuńkisses
xoThe Beckerman Girls
www.BeckermanBlog.com
Super zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńthis is so amazing :) have a lovely day!
OdpowiedzUsuńmfashionfreak♥blog
Ogród japoński, piękne miejsce. Zawsze inspirowałam się nim kiedy projektowałam ogrody ;)
OdpowiedzUsuńhttp://whisperyourlove.blogspot.com
Świetna stylizacja ;)
OdpowiedzUsuńwww.emynia.com
śliczna bluzeczka <3
OdpowiedzUsuńcudownie ogląda się jeszcze letnie sety:)
OdpowiedzUsuń____________________
perfect ootd
blog.justynapolska.com
Jaki piękny motylek :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się!
such a great post, you look amazing
OdpowiedzUsuńhttp://abdelkhalekleblog.blogspot.com/