piątek, 15 lipca 2011

Canon PowerShot A800

    Wróciłam z praktyk. Chora... :/ Rok studiów zaliczony w 100% ! :) Niestety do stypendium zabrakło..niewiele :/ Ale podobno zmieniły się zasady przyznawania, więc może i dobrze, ze mam prawie 4,0 a nie 4,0 - przynajmniej nie będzie mi szkoda.
    Zamówiłam aparat. Paczka w przyszła pod koniec zeszłego tygodnia, ale ponieważ już w sobotę rano musiałam jechać do Wrocławia, nie zdążyłam go pokazać. Oto on: miał być czerwony, ale jak zobaczyłam, że akurat w tym kolorze jest o ponad 50 zł droższy, to zrezygnowałam, i zamówiłam szary. Jak dla mnie rewelacja. To mój drugi aparat fotograficzny i drugi Canon PowerShot i na prawdę polecam!!! Siostra ma Nikona - też fajny ale Canony najlepsze!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz! ♥
Będzie mi miło, jeśli odwiedzisz tę stronę ponownie :-)